Autor |
Wiadomość |
kizia-mizia |
Wysłany: Nie 16:49, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
tak... nie wiedziałammmmbo ja wiesz...nic nie wiem |
|
|
MCR |
Wysłany: Sob 23:14, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
Werona to chyba jakas restauracja (?) |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Pią 20:07, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
Krokusek napisał: | Ile tego jest.A tam idę do Werony i takie tam. |
O co ci chodzi? Bo jakoś to wszystko w twoim poście poplątane? |
|
|
David |
Wysłany: Pią 19:27, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ile tego jest.A tam idę do Werony i takie tam. |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Wto 15:56, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
MCR napisał: | Ma powera. >DDDD |
Heh... dobrze przynajmniej że jak nie ma np. mamy to coś upichci lub coś zrobi. |
|
|
MCR |
Wysłany: Wto 15:49, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ma powera. >DDDD |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Wto 15:44, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
MCR napisał: | Ław.
No to niezlego tatka masz. >D |
Sama się mu dziwię... |
|
|
MCR |
Wysłany: Wto 15:43, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ław.
No to niezlego tatka masz. >D |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Wto 15:41, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
MCR napisał: | Ooo, jakby moj tata sie wzial za pizze, to nie wiem co by bylo. xDDD |
A mój tata wiele rzeczy robi lepiej od mamy. Nie tylko gotowanie. Czasem nawet bawi się w fryzjera. Robi mamiy pasemka i świetne wychodzą. Naprawdę. |
|
|
MCR |
Wysłany: Wto 15:32, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ooo, jakby moj tata sie wzial za pizze, to nie wiem co by bylo. xDDD |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Wto 15:28, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
MCR napisał: | Domowe lubilam, ale ile mozna to samo jesc. >_> |
Ja tam nie to samo. Codziennie co innego. A jak tata się weźmie za obiadek to pizza i inne będą... |
|
|
MCR |
Wysłany: Wto 15:25, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Domowe lubilam, ale ile mozna to samo jesc. >_> |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Wto 15:23, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
MCR napisał: | Chyba nie. ;ppp
Ja dopiero drugi raz jadlam w KFC bo zawsze myslalam ze to byle co jest.
A ostatnio jak bylam w WP to kumpela chciala tam isc, no weic z nia poszlam.
No i stwierdzilam ze zarcie maja calkiem niezle.
Ale tez nie nalezy zbyt czesto tam bywac, poniewaz kurczaki sa tam pelne hormonow.
To podobnie jakby sie sterydy bralo. |
O fu... Ja tam wole domowe jedzenie... |
|
|
MCR |
Wysłany: Wto 15:18, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Chyba nie. ;ppp
Ja dopiero drugi raz jadlam w KFC bo zawsze myslalam ze to byle co jest.
A ostatnio jak bylam w WP to kumpela chciala tam isc, no weic z nia poszlam.
No i stwierdzilam ze zarcie maja calkiem niezle.
Ale tez nie nalezy zbyt czesto tam bywac, poniewaz kurczaki sa tam pelne hormonow.
To podobnie jakby sie sterydy bralo. |
|
|
kizia-mizia |
Wysłany: Wto 15:05, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wiem... a mi chodzi o podawane jedzonko w restauracji... tosz chyba nie jestem taka jeszcze głupia... |
|
|